MSEN 11
Pielęgnacja, kształcenie i rozwijanie głosu dziecka , 2009
Autor: Leon Łukaszewski | |
Leon Łukaszewski - Pielęgnacja, kształcenie i rozwijanie głosu dziecka
Często zapominamy, że dziecko, to tylko dziecko – delikatna osoba odbierająca wszelkie wskazówki wiernie poprzez naśladowanie. Głos dziecka nie jest przystosowany do śpiewania repertuaru popularnego. Jest niedojrzały, delikatny. Naśladowanie głosów dorosłych wzmacnia jego użycie. Angażuje krtań i struny głosowe, zmuszając je do dużego wysiłku, który dziecku szkodzi. Zbyt łatwo akceptujemy taki stan rzeczy. Należy tu podkreślić bardzo ważną rolę wychowawczą muzyki, jej silnie emocjonalny wpływ na człowieka – pozytywny lub negatywny.
Śpiew jest równie ważny w rozwoju emocjonalnym dziecka, kształci jego muzykalność i wyobraźnię dźwiękową. Jego głos jest wyjątkowo wrażliwy na wszelkie przeciążenia. Dzieci w stanach pobudzenia psychicznego nieświadomie nadwyrężają głos, starając się nawzajem przekrzyczeć. W konsekwencji używanie głosu o maksymalnym natężeniu prowadzi do chrypki, a nawet do guzków. Niestety, spotykamy się dzisiaj z częstymi przypadkami owych schorzeń.
Ażeby coś zmienić, powinniśmy zasięgnąć wiedzy na temat emisji głosów dziecięcych. Jak pracować z dziećmi na lekcjach muzyki, czy w chórze? Nauczyciel w sposób szczególny zobowiązany jest dbać o higienę głosu dziecięcego, przede wszystkim jednak powinien poprawnie operować swoim głosem. „Tylko ten może kształcić i rozwijać głosy, kto sam prawidłowo śpiewa i mówi”. Jak wiemy, dzieci mają skłonność do naśladowania. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego Leon Łukaszewski, dlatego jego praca stanowi bogate źródło informacji na temat prawidłowej emisji głosu u dzieci.
Pedagog winien odznaczać się rzetelną i potwierdzoną doświadczeniem wiedzą o głosie, doskonałym słuchem funkcyjnym, zdolnością rozpoznawania dobrego lub złego funkcjonowania instrumentu, jakim jest ludzki głos, na podstawie jego brzmienia. Powinien też być bardzo kreatywny i kochać swój zawód, swoją pasję. Niewątpliwie taki człowiekiem był Leon Łukaszewski. Wiedział o tym, że to nauczyciel jest odpowiedzialny za sytuację, w której uczeń (chórzysta) poznaje swój głos, odczuwa wyzwolenie naturalnego procesu oddychania, zaczyna rozumieć, na czym polega praca narządów artykulacyjnych i przestrzeni rezonacyjnych, i odkrywa zależności zachodzące pomiędzy tymi czynnościami. Nauczyciel jest osobą, dzięki której uczeń analizuje popełnione przez siebie błędy i nabiera pewności w procesie rozwijania głosu, dlatego praca ta jest kierowana do nauczycieli wychowania muzycznego i dyrygentów chórów dziecięcych.
Zwłaszcza dzisiaj, gdy tempo życia rośnie, często traktuje się kształcenie bardzo skrótowo, oczekując natychmiastowych efektów. Nastawienie na ściśle określone i szybkie efekty, bez znajomości przebiegu całego procesu rozwoju głosu, bez świadomości podstawowych zasad lub ich nieprzestrzeganie w pracy nad głosem, rujnuje go bezpowrotnie.
Wzbogacając naszą wiedzę, możemy i powinniśmy weryfikować dotychczasowe postępowanie metodyczne. Nauczyciel motywuje bowiem ucznia do pracy i wzbudza w nim instynkt poszukiwania i kształtowania twórczej osobowości. W popularnym przysłowiu „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” jest dużo prawdy. Dzieci, w których rozbudzono naturalną potrzebę śpiewania, radosnego wypowiadania się, nawet jeśli przez jakiś czas tracą kontakt z muzyką, chętnie wracają do niej, zaczyna im „czegoś” brakować. Dzieci lubią śpiewać – trzeba jednak rozbudzić w nich ten rodzaj ekspresji.
W pracy L. Łukaszewskiego znaleźć możemy wiele doskonałych wskazówek, przykładów i ćwiczeń, które – odpowiednio stosowane – pomogą w prawidłowym rozwijaniu głosu. Autor podzielił swoją pracę na dwie części. Pierwsza dotyczy pielęgnacji głosu dziecka i stanowi kompendium wiedzy na temat budowy instrumentu głosu. Możemy więc znaleźć informacje na temat czynności oddychania, czynności fonacyjnej oraz czynności artykulacyjnej i rezonacyjnej. Ciekawe, własnoręcznie wykonane rysunki wiernie oddają kształt i wygląd np. krtani, chrząstek krtani czy przekroju nasady i zatok czaszki. Informacje stają się dzięki nim bardziej czytelne, łatwiejsze do przyswojenia. W rozdziale drugim znajdujemy wnikliwy opis złych nawyków dotyczących problemów z artykulacją, oddechem czy postawą dzieci podczas fonacji. Według autora: „Od przedszkola należy wymagać i żądać od dzieci prawidłowego oddechu i kształcić go jako środek niezbędnej profilaktyki oraz konieczności życiowej i śpiewaczej”. Umiejętne gospodarowanie oddechem, jego oparcie, jest bowiem punktem wyjścia do utrzymania zdrowego aparatu głosowego dziecka. Jeżeli oddech jest prawidłowy, praca więzadeł głosowych też będzie poprawna (drgania brzegów strun, a nie całej ich masy, właściwe użycie rezonatora – nasada itp.). W udźwięcznieniu głosu istotną rolę odgrywa artykulacja spółgłoskowa, której Leon Łukaszewski poświęca dużo miejsca w swej pracy.
Rozdział III zawiera wiele praktycznych porad dotyczących pielęgnacji głosów dziecięcych. Znaleźć tu można znakomite ćwiczenia rozluźniające, uświadamiające „głęboki” oddech, prowadzące do wyrównania rejestrów (górnego z dolnym). Należy zaznaczyć, iż są to ćwiczenia w formie zabawy, wykorzystujące czynności z życia codziennego lub otaczającej nas przyrody (naśladowanie głosów zwierząt czy ptaków). Od tych przyjemnych zabaw z tzw. „wygłosem” można dopiero przejść do pracy nad konkretnym utworem. Autor wielokrotnie podkreśla, ażeby przestrzegać cichego wykonywania ćwiczeń (cicho nie znaczy bezdźwięcznie): „w przeciwnym wypadku przy forsowaniu strun głosowych staną się one bezużyteczne”. Należy zwracać uwagę na tonację śpiewanych piosenek, ażeby nie były one zbyt niskie i wysokie, i reagować na wszelki krzyk zarówno w czasie mówienia, jak i śpiewania. Zalecane są też ćwiczenia usprawniające pracę narządów artykulacyjnych, czyli: języka, warg i żuchwy. Prawidłowe ich funkcjonowanie korzystnie wpływa na zrozumienie tekstu i swobodę wyprowadzenia fali na zewnątrz.
Jak wiemy, głos dziecka jest w ciągłym rozwoju, dlatego jego kształcenie powinno być dostosowane do jego wieku. Ten temat opisuje autor w rozdziale IV, szczególną uwagę poświęcając okresowi mutacji. Nawet w dzisiejszych podręcznikach emisji głosu nie poświęca się uwagi tej sprawie. Zdaniem Leona Łukaszewskiego „śpiewanie pieśni i ćwiczeń w okresie mutacji jest nieszkodliwe, a przy umiejętnym i metodycznym podejściu nawet pożyteczne”.
Część druga pracy to zbiór pieśni dziecięcych i ludowych oraz ćwiczeń emisyjnych przeznaczonych dla różnych grup wiekowych, kształcących technikę śpiewu. Dzięki takiej zawartości pracy autor pokazuje, jak należy podchodzić do opracowania utworu, jakie stosować ćwiczenia techniczne, aby ułatwić sobie i dzieciom opanowanie tekstu słownego i muzycznego. Materiał ułożony jest według problematyki dotyczącej śpiewu, np. frazowania, non legato i staccato, biegłości technicznej, rezonansu głowowego. Do każdego z zagadnień autor podaje odpowiednie ćwiczenia techniczne i przykłady pieśni. Bogactwo materiału (szczególnie pieśni) jest zdumiewające. Należy się zastanowić, jaka jest rola pieśni dzisiaj i dlaczego te wspaniałe „perełki” odeszły w zapomnienie.
Zalewa nas tzw. „muza”, nie mająca wiele wspólnego z pięknem, spłycająca psychikę dzieci i młodzieży, wyzwalająca w nich agresję, doprowadzająca do wewnętrznego zubożenia. Emisja głosu, twarda i rozkrzyczana, atakuje nas codziennie: śpiewanie na zaciśniętym gardle, „pchanie” oddechu, dźwięk płaski, skrzeczący, z porcją uciekającego powietrza, i określana jest jako nowoczesny środek wyrazu, „styl” wykonawcy. Młodzież przyjmuję taką sytuację jako wzór do naśladowania. Powinniśmy bronić nasze dzieci przed taka agresją, poszukiwać i rozwijać to, co dobre, prawidłowe i wewnętrznie piękne, a pomocą w dochodzeniu do piękna na pewno będzie niniejsza praca. Dobra muzyka rozwija osobowość, poczucie estetyki, szlachetność, subtelność, inaczej mówiąc wychowuje człowieka ku dobru, w kulturze.
Mam nadzieję, że praca Leona Łukaszewskiego zainteresuje nie tylko wąskie grono specjalistów, ale także miłośników śpiewu i stanie się doskonałą pomocą dla dyrygentów zajmujących się kształceniem wokalnym dzieci i młodzieży.
„Pieśń odtworzona pięknymi i ukształtowanymi głosami, o wiele silniej oddziałuje na wyobraźnię i uczucia dziecka”.
Joanna Łukaszewska
Warszawa, listopad 2009
Wróć |